Pirates

LEGO Classic Pirates, Pirates II, Pirates III, Pirates of the Caribbean i inne

Archive for the category “Pirates – różności”

6255 Pirates Comic Złoty medalion. Wersja polska!

W 1989 roku ukazał się zestaw 6255 Pirates Comic, o tyle specyficzny, że owszem, posiadał dwie minifigurki i garstkę klocków, ale jednak jego najważniejszą składową był 36-stronicowy komiks, oczywiście przedstawiający perypetie Piratów. Komiks narysowany był całkiem przyjemną kreską, co ciekawe, mimo, że mocno nawiązywał do zestawów dostępnych wtedy w sprzedaży, to rysunki nie posiadały naleciałości „klockowej”. Postacie, budowle czy okręty wyglądały normalnie, studów tutaj nie uświadczymy. Komiks ukazał się w paru wersjach językowych, oczywiście oficjalnie nigdy nie wydano wersji polskiej.

Dzisiaj mamy niezwykłą przyjemność jednak Wam takową przedstawić! Wersja polska ma status produktu całkowicie fanowskiego i powstała z naszego umiłowania klasycznych LEGOwych Piratów. Tłumaczeniem zajął się Szczepan, wyszło mu to naprawdę fajnie, tym bardziej, że wszelkie nazwy i imiona udało mu się bardzo zgrabnie spolszczyć! Ja zająłem się stroną graficzną, a same świeżutkie skany zostały podane dodatkowemu retuszowi, przez co komiks, mam nadzieję, nie wygląda jakby miał ponad 30 lat na karku.

Klikając w ten tekst możecie ściągnąć pełną wersję polską (cbz, 76MB).

W kwestii technicznej, okręt naszych głównych bohaterów nazywa się Barakuda Mórz Czarnych, nazwa Barakuda oczywiście oficjalnie została podkreślona przez zestaw 21322 Pirates of Barracuda Bay, u nas przetłumaczonego jako Piraci z Zatoki Barakud, gdzie nazwa barakuda zapisywana jest przez jedno „r”. Szczepanowi jednak bardzo przypadła także do gustu nazwa Murena Mórz Martwych, tak więc skleciliśmy też wersję, gdzie zamiast Barakudy pojawia się Murena.

Miłej lektury!

6255 Pirates Comic zapowiedź wersji polskiej

Jakiś czas temu wrzucałem fotki specyficznego zestawu z 1989 roku: 6255 Pirates Comic, którego integralną częścią był całkiem fajny komiks. Ukazał on się w paru wersjach językowych, oczywiście, wśród oficjalnych wydań, brak było wersji polskiej.

Ale takowa w końcu będzie! Udało się skrzyknąć w parę osób z for, tłumaczenie już zostało wykonane, prace nad wklejką trwają, a dzisiaj chciałbym przedstawić polską wersję okładki (jeszcze w wersji beta, możliwe że będą jakieś poprawki)!

Pirackie wesołe miasteczko i domek na drzewie

Póki co, nic nie wskazuje, by TLG powróciło do Pirackiej tematyki, przynajmniej jako pełnoprawna seria. Ale jednak, dla wygłodniałych tematu, coś jednak się pojawi. Oto dwa zestawy: wesołe miasteczko i domek na drzewie.

Brzmi strasznie? Warto jednak przyjrzeć się bliżej, gdyż okazuje się, że LEGO skleciło naprawdę fajne i przyjemne zestawy, a do tego, jako że to seria Creator, otrzymujemy od razu jeszcze po dwie wersje alternatywne, które także mogą się podobać! W przypadku wesołego miasteczka wręcz można rozważyć potrójny zakup i złożyć całkiem pokaźną zabudowę!

Czyżby LEGO, po nieco zbyt dużej ilości wpadek z zestawami, wyszło nieco na prostą? To teraz czekamy na zapierające dech w piersiach prawdziwe zestawy Pirackie! Poproszę wyspę ze skarbem, ogromny okręt i fortece na skale!

31084 Pirate Roller Coaster

LEGO Creator Pirate Roller Coaster (31084)

LEGO Creator Pirate Roller Coaster (31084)

31078 Tree House Treasures

LEGO Creator Treehouse Treasures (31078)

LEGO Creator Treehouse Treasures (31078)

LEGO Creator Treehouse Treasures (31078)

LEGO Creator Treehouse Treasures (31078)

Co w armacie piszczy?

Mieliście ochotę kiedyś rozebrać armatę, i zobaczyć, jak to działa? Znaczy, nic tam skomplikowanego zapewne nie ma, ale choćby z czystej ciekawości? Karwik się skusił i rozebrał strzelające działo, a co w środku znalazł, uwiecznił na szeregu fotek oraz w krótkim opisie:

„W dwóch małych, naprzeciwległych otworkach są kołeczki połączone z kopułką – trzeba je wcisnąć, w miarę możliwości jednocześnie, i przy tym odciągać kopułkę. Ostrożnie – wystarczy je lekko wcisnąć, są delikatne i mogą się łatwo wygiąć.
Potem wszystko samo wypada.

Szkoda, że iglica jest na stałe połączona z wnętrzem lufy – to mógłby być ciekawy element.
Widełki można przyczepić do studa, kuleczka na ich końcu wchodzi w spód studa, ale musi być nieco głębiej niż płytka.
Trzonek widełek można caly przełożyć przez otwór na studa (ciasno siedzi) i uzyskać np. reflektor, albo gałkę do drzwi.
Przez kopułkę bardzo luźno przechodzi ośka, kopułkę można całkiem solidnie osadzić na bricku 1×1, albo w spodzie okrągłego bricka 2×2. Zresztą widać na zdjęciach.
Pierwsze, co mi przyszło do głowy po zobaczeniu sprężynki to mały amortyzator.
Kopułkę można wykorzystać jako dekiel.

Wspomnę, że lufę armaty wykorzystał w swoim Tygrysie Dmac. Zresztą jako część lufy, więc nic niezwykłego 🙂

Generalnie – poza sprężynką – nie jestem zachwycony, ale coś z tego na pewno da się wykorzystać.”

Post Navigation